Karabin snajperski M1 Garand | ||||
Karabin snajperski M1 GarandKarabin ten został zaprojektowany przez amerykańskiego konstruktora
Johna C. Garanda. Jest to broń automatyczna, zasilana z 8-nabojowego
magazynka. Karabin działał na zasadzie wykorzystania energii gazów
prochowych odprowadzanych przez spłonkę naboju. Spłonka, cofając się
w łusce, działała poprzez iglicę na rygiel, który pozwalał na
odrzucenie zamka za pomocą ciśnienia gazów w lufie. Chociaż armia
amerykańska odrzuciła ten karabin, to pomysłowość konstruktora
została doceniona, czemu dano wyraz zatrudniając go w zakładach
zbrojeniowych w Springfield, gdzie kontynuował prace nad bronią
automatyczną.
W następnym modelu karabinu Garand zastosował bardziej konwencjonalny sposób wykorzystania gazów prochowych i po wielu próbach w 1932 jego karabin został nareszcie zaakceptowany przez armię. Przyszłość miała pokazać, że była to nadzwyczaj trafna decyzja. Pierwsze wersje seryjne ukazały się w 1936, dzięki czemu armia amerykańska była jedyną, która w czasie II wojny światowej całą swoją piechotę wyposażyła w karabiny automatyczne. Warto pamiętać, że w momencie wybuchu wojny liczba żołnierzy amerykańskich przewyższała liczbę dostępnych karabinów. Garanda zastąpiło M14. Gdy w latach 50. zaprzestano produkcji, ogólna liczba karabinów Garanda osiągnęła pięć i pół miliona sztuk - nie licząc produkcji licencyjnej w innych krajach. Niewątpliwie sukces karabinów Garanda przyczynił się do docenienia broni automatycznej przez inne armie.
Karabin Garanda działał na zasadzie wykorzystania energii gazów prochowych odprowadzanych przez boczny otwór blisko wylotu lufy. Gazy działały na tłok, który uruchamiał suwadło. Ono, działając na zespół zamka, odryglowywało go przez obrót trzonu zamkowego. Naboje były ładowane do magazynka karabinu w specjalnym ładowniku mieszczącym 8 sztuk amunicji. Po wystrzeleniu ostatniego naboju ładownik był usuwany, a zamek pozostawał otwarty w celu wprowadzenia kolejnej partii amunicji do magazynka. Ta część systemu stanowiła jego słaby punkt, ponieważ karabin nie mógł być doładowywany, mając w magazynku niepełny stan amunicji. Załadowanie było możliwe dopiero po wystrzeleniu ostatniego naboju z magazynka. Choć w czasie wojny prowadzono prace nad różnymi wersjami karabinu, to ostatecznie jedynym nowym modelem, który pojawił się na froncie, był karabin snajperski M1C. Wyposażony był w celownik optyczny, tłumik płomienia wylotowego zamontowany na wylocie lufy oraz skórzaną poduszkę pod policzek, zakładaną na kolbę. Wyprodukowano ok. 4,5 miliona sztuk tej broni. Dane techniczne: Kaliber: 7,62mm Lufa: 451mm Długość: 904mm Masa: 4,5kg Pojemność magazynka: 8 kul Szybkostrzelność: automatyczny Prędkość wylotowa: 810 m/s | ||||
Autor: 5949 | ||||